07-12-2023, 13:05
Najpopularniejsze wytłaczarki tworzyw sztucznych dzielą się na modele z jednym lub dwoma ślimakami. Wytłaczarki jednoślimakowe są wystarczającym rozwiązaniem dla większości zakładów, które zajmują się przetwórstwem materiałów o jednorodnym składzie. Sprawdź, do czego są wykorzystywane. Podpowiadamy też, jak działają tego rodzaju wytłaczarki do tworzyw sztucznych oraz jakie są ich najważniejsze zalety i wady.
Wytłaczarki do tworzyw sztucznych pozwalają nadać takim surowcom takim jak plastiki, gumy i tym podobne pożądanego kształtu. Maszyny umożliwiają obróbkę tworzyw w różnej postaci, szczególnie proszku lub granulatu.
Wytłaczarka jednoślimakowa, jak sama nazwa wskazuje, ma pojedynczy ślimak, który obraca się w podgrzewanym bębnie. Pozwala on wymieszać i uplastycznić surowiec, który następnie trafia do głowicy z formą. To tam wytłaczarka tworzyw sztucznych nadaje mu odpowiedni kształt, po czym wytłoczka jest chłodzona (np. dzięki wannie próżniowej).
Jednoślimakowe wytłaczarki tworzyw sztucznych mają bardzo szeroki zakres zastosowań. Maszyny używane są między innymi w poniższych procesach przetwórstwa tworzyw sztucznych.
W porównaniu do wytłaczarek do tworzyw sztucznych z dwoma lub większą ilością ślimaków, maszyny z jednym ślimakiem są tańsze i z reguły też bardziej efektywne energetycznie. Wyróżnia je także prosta konstrukcja oraz duża wytrzymałość, co przekłada się na łatwiejszą obsługę i niższe nakłady na konserwację. Często dobrym wyborem będzie używana wytłaczarka jednoślimakowa do tworzyw sztucznych, która kosztuje wyraźnie mniej, niż nowy sprzęt.
Z drugiej strony, maszyny z dwoma ślimakami mają wyższą wydajność, więc zwykle sprawdzają się lepiej przy bardzo dużych partiach produktów. Wytłaczarki dwuślimakowe skuteczniej radzą też sobie z samooczyszczaniem i mają większą funkcjonalność. Oferują również często wyższe parametry (m.in. ciśnienie, stosunek długości do średnicy czy moc silnika) niż jednoślimakowa wytłaczarka do tworzyw sztucznych.
Artykuł sponsorowany
Komentarze