30-04-2008, 00:00
Tkaninę koszulową poliestrowo-bawełnianą o właściwościach antystatycznych czyli nie przenoszącą ładunków elektrycznych wyprodukowali specjaliści z andrychowskiego Andropol SA. Jest to pierwszy na naszym rynku produkt opracowany przez polskich specjalistów. Tkanina przeznaczona jest do szycia odzieży ochronnej z przeznaczeniem dla osób pracujących przy produkcji urządzeń elektronicznych. Z powodzeniem przeszła badania w laboratoriach badawczych, teraz jest testowana w firmie produkującej elementy elektroniki użytkowej.
Prace nad opracowaniem nowej tkaniny prowadzone były przez ponad 5 miesięcy przez zespół specjalistów z Andropolu. Zakończyły się powodzeniem. Wyprodukowana specjalistyczna tkanina koszulowa ma potwierdzone właściwości antystatyczne. Jej skład to 54 % bawełny i 46 % poliestru . Spełnia przewidzianą dla odzieży ochronnej normę EN 1149-5, natomiast odzież wykonana z tej tkaniny będzie mogła być oznaczona znakiem EPA czyli strefy chronionej antystatycznie.
- Nie mam wątpliwości, że nasz wyrób to kolejny unikatowy, bo pierwszy polski produkt. Do tej pory takie tkaniny były importowane, teraz mamy krajowy wyrób. Jej atutem jest to, iż uszyte z niej koszule lub inne części garderoby nie powodują przewodzenia ładunków elektrycznych. Pracownik ubrany w taką odzież może zatem pracować w bezpośrednim kontakcie z wysokospecjalistycznymi urządzeniami elektronicznymi, bez obawy, że może je uszkodzić - wyjaśnia Grzegorz Łukawski, prezes zarządu Andropol S.A.
Taką tkaniną zainteresowani są krajowi producenci sprzętu elektronicznego, którzy od dawna borykają się z problemem uszkodzeń spowodowanych wyładowaniami ładunków elektrycznych podczas procesu produkcyjnego. Warto bowiem pamiętać, że człowiek generuje ładunki prądu statycznego przy każdym wykonywanym ruchu. Kontakt z materiałem przewodzącym powoduje natychmiastowy niekontrolowany przepływ tychże ładunków. Jest to tak zwane zjawisko ESD ( Electro Static Discharge – wyładowanie elektrostatyczne) będące jednym z największych problemów przemysłu elektronicznego. Zazwyczaj jest niezauważalne, ponieważ nie dostrzegamy wyładowań o wartości poniżej 3000 Volt. Zaistnienie wyładowania elektrostatycznego zauważamy w postaci iskry dopiero powyżej 5000 Volt. Gdy tymczasem najbardziej czułe podzespoły elektroniczne ulegają uszkodzeniu już przy wyładowaniu rzędu 30 Volt.
- Właśnie ten fakt powoduje, że obecność uszkodzeń spowodowanych przez wyładowanie elektrostatyczne nie jest łatwa do wykrycia. Takie wyładowanie może zostać zupełnie niezauważone w fazie produkcyjnej na przykład telewizora, czy laptopa i ujawnia się dopiero w czasie jego użytkowania. Nawet najbardziej nowoczesna, zautomatyzowana fabryka czy montownia sprzętu elektronicznego nie obejdzie się bez pracowników, dlatego konieczne jest ubranie ich w specjalistyczną odzież, eliminującą wyładowania elektrostatyczne – dodaje Tomasz Spólnicki, odpowiedzialny w Andropol S.A. za segment tkanin specjalistycznych.
Tkanina z Andropolu przechodzi praktyczny test w jednym z krajowych zakładów produkujących elementy elektroniki użytkowej. Dyrekcja tego nowoczesnego zakładu wykazała pełne zrozumienie zagrożenia jakim jest ESD czyli wyładowanie elektrostatyczne i wszystkich pracowników zajmujących się montażem sprzętu elektronicznego ubrano w koszule uszyte z antystatycznej tkaniny z Andropolu. Praktyka wykazała, że zastosowanie specjalistycznej odzieży okazało się efektywną metodą zabezpieczenia przed wyładowaniami i tym samym uszkodzeniem sprzętu. Jest to także tańszy sposób ochrony produkcji przed zjawiskiem ESD niż tworzenie kosztownych, zamkniętych stref w ciągach technologicznych.
Komentarze